Chorwacja to kraj z długoletnimi tradycjami hazardowymi, w którym kasyna naziemne stanowią integralną część kurortowej turystyki.
Wśród operatorów kasyn online chorwackie prawo hazardowe cieszy się opinią jednego z najbardziej liberalnych w Europie.
Wygląda jednak na to, że prawo to pójdzie niebawem pod nóż.
Hazard a polityka
Hazard w Chorwacji w obecnej formie reguluje “Zakon o igrama na sreću”, czyli ustawa o grach hazardowych ze stycznia 2015 roku.
Chorwacki rynek kasyn internetowych przeżywa w ostatnich latach prawdziwy rozkwit, a wśród rodzimych graczy szczególną popularnością cieszą się kasyna mobilne.
Nie umknęło to jednak uwadze chorwackiej opozycji, która tuż przed majowymi wyborami parlamentarnymi skrytykowała rządzącą Chorwacką Wspólnotę Demokratyczną (HDZ) za rzekome przymykanie oka na szerzący się w chorwackim społeczeństwie hazard problemowy.
W podobnym tonie wypowiedzieli się również burmistrzowie wielu miast i włodarze gmin oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych.
Szacuje się, że ponad 40 tysięcy graczy w Chorwacji jest obecnie na bakier z odpowiedzialną grą.
Remont kapitalny ustawy
HDZ wybory wygrało, jednak krytyczne uwagi do serca sobie wzięło.
Premier kraju Andrej Plenković złożył niedawno w parlamencie projekt ustawy, którego celem jest remont kapitalny obowiązującej ustawy hazardowej. Długofalowym efektem reformy ma być skuteczniejsza i bardziej scentralizowana kontrola chorwackiego przemysłu hazardowego.
“Hazard rozprzestrzenił się w przestrzeni cyfrowej, dlatego musimy nauczyć się lepiej ograniczać jego szkodliwy wpływ na młodsze pokolenia. Chodzi tu przede wszystkim o bardziej owocną walkę z uzależnieniem od gry i o mądrzejszą regulację tego sektora,” powiedział Plenković, apelując do parlamentu o poparcie dla ustawy.
Jeśli ustawa stanie się obowiązującym prawem, to w życie wejdą znaczne ograniczenia reklam hazardu w miejscach publicznych oraz w mediach drukowanych. Zakaz obejmie również internetowe reklamy bonusów kasynowych.
Projekt zakłada również powstanie rejestru graczy wykluczonych z gry, do którego kandydatów zgłaszać mogliby między innymi członkowie rodzin uzależnionych graczy, pracownicy socjalni i lekarze. Oczywiście również gracze mieliby prawo rejestrować samych siebie.
Łatwiej byłoby także o dyskwalifikację operatorów kasyn, notorycznie łamiących prawo. Jeśli dany operator trafiłby na taką czarną listę, to chorwackie banki blokowałyby wszelkie płatności na jego rzecz.