Ukraińska Rada ds. Hazardu wystosowała apel do Google, aby w swojej wyszukiwarce amerykańska firma przestała blokować reklamy usług hazardowych operatorów na ukraińskich licencjach.
Jak twierdzi rada w opublikowanym oświadczeniu, blokowanie reklam ma niekorzystny wpływ na branżę hazardową, a więc także na wpływy Ukrainy z podatków, a jednocześnie nie jest ono wymagane na mocy krajowego ustawodawstwa.
Efekt odwrotny od zamierzonego
Apel został złożony w ukraińskiej siedzibie Google, i jak podkreśla rada, stanowi on wyraz wsparcia wyłącznie względem licencjonowanych kasyn online.
“Zwalczanie nielegalnej reklamy w internecie jest ważnym elementem walki z czarnym rynkiem usług hazardowych. Jednak w ciągu ostatniego roku niezrównoważona polityka doprowadziła do niezwykle negatywnych konsekwencji,” pisze rada.
“Wyszukiwarki zaczęły blokować wszelkie reklamy związane z licencjonowanymi ukraińskimi operatorami, którzy posiadają stałe adresy domen,” czytamy dalej w oświadczeniu.
Jednocześnie, jak podkreśla rada, blokady reklam zamierzonego skutku nie osiągnęły.
“Nielegalni operatorzy, którzy mogą z łatwością zmieniać nazwy swoich stron internetowych i przenosić się z jednej domeny do drugiej w różnych jurysdykcjach, prawie nie odczuli skutków zakazu.”
Walka z nielegalnymi witrynami
W międzyczasie nie próżnował również KRAIL, czyli państwowy organ regulujący hazard w Ukrainie.
Przedstawiciele KRAIL podają, że w ramach skoordynowanej akcji w tym roku komisja zablokowała już niemalże trzy tysiące nielicencjonowanych witryn, świadczących usługi o charakterze hazardowym.
Wszystko to odbywa się w ramach szeroko zakrojonego planu, który ma na celu promocję odpowiedzialnego hazardu wśród ukraińskich miłośników gry.
Inne wieści ze świata kasyn
O Ukrainie w kontekście hazardu piszemy regularnie, na przykład kiedy cieszyliśmy się wejściem na rynek ukraińskiej ruletki na żywo.
A o czym jeszcze mógłbyś poczytać na naszej stronie?