Przyszłość automatów do gier jeszcze nigdy nie brzmiała tak dobrze.
Czołowy dostawca slotów Play’n GO podpisał właśnie umowę partnerską z Madlord, firmą specjalizującą się w produkcji dźwięku dla branży kasynowej.
W efekcie współpracy tych firm oprawa dźwiękowa w grach Play’n GO ma osiągnąć poziom, który graczom znany był dotychczas tylko z gier konsolowych.
Wspólny mianownik: innowacja
Play’n GO to obecnie jeden z najbardziej lubianych producentów gier, który może pochwalić się ponadczasowymi hitami takimi jak chociażby Book of Dead oraz Tome of Madness.
Z kolei Madlord posiada 15-letnie doświadczenie w zakresie tworzenia dźwięku do gier slotowych, na przykład do Forsaken Kingdom autorstwa Rabcat oraz do Dragon’s Myth od Microgaming.
Zarówno Madlord, jak i Play’n GO w środowisku graczy cenieni są za swoje kreatywne, innowacyjne podejście do gier, i to właśnie dlatego współpraca tych firm zapowiada się tak obiecująco.
Gry coraz bardziej wciągające
Również i sami zainteresowani wiążą spore nadzieje z tą współpracą, podkreślając jednocześnie, że celem nadrzędnym jest tworzenie coraz to bardziej wciągających gier.
“Naszym planem jest wprowadzenie dźwięku w grach kasynowych do stratosfery świata rozrywki,” powiedział Jorge De Lellis, założyciel Madlord. “Współpraca z Play’n GO pozwoli nam w pełni uwolnić naszą kreatywność i zrealizować nasze najbardziej zwariowane, nowatorskie pomysły.”
W podobnym tonie wypowiedział się Walter Scharold, szef dźwięku w Play’n GO.
“Madlord podchodzi do projektowania strefy audio w slotach w bardzo nieszablonowy sposób, czym wypełnia ważną lukę w sektorze kasynowym,” powiedział Scharold.